Apel
O KAROLCI...
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Przebieg leczenia
Rehabilitacja
jak nam pomóc...
AKCJA KORKI
1%...
księga gości
KONTAKT
 

O KAROLCI...


KAROLINKA przyszła na świat w niedzielę 1 stycznia 2006 roku o godzinie 10, z masą urodzeniową 3360 i 56 cm. długości. W 10 stopniowej skali Apgar Karolka otrzymała 8 pkt. a więc ocenę bardza dobrą. 
Na początku nic nie wskazywało na jakieś nieprawidłowości... 
Jednakże już w 7 dniu Jej życia pojawiły się pierwsze napady padaczkowe, odczytywane wtedy przez lekarza pediatrę jako tzw. "kolki"W 14 dniu pojawiły sie już nie budzące wątpliwości drgawki padaczkowe  w postaci lekkich drgań powieki, wyłączeń, szczękościsku i ślinotoku. Trafiliśmy do Kliniki Intensywnej Terapii i Patologii Noworodka w Zabrzu. TU PRzEŻYLIŚMY PRAWDZIWY HORROR patrząc na bezsilność lekarzy i naszą małą, biedną, targającą całe ciało napadami córeczkę. Lekarze nie potrafili  w żaden sposób opanować wciąż narastających ataków padaczki. Po dwóch tygodniach Karolka została przewieziona na oddział neurologii dziecięcej w Chorzowie (wielkie ukłony dla pani ordynator i całego personelu medycznego pracujacego na tymże oddziale:)- ludzi wypełniających swoją pracę z tak wielkim zaangażowaniem nie spotyka się dziś często).
I tak rozpoczęła sie nasza wędrówka po szpitalach, która właściwie trwa po dzień dzisiejszy... 

Leczenie farmakologiczne nie daje pożądanych efektów. Karola wciąż ma po kilkanaście napadów na dobę-chociaż dla nas, to i tak duże szczęście bo na początku było ich po kilkadziesiąt. Wciąż szukamy nowych sposobów i metod aby pomóc naszej małej córeczce. Jest ciężko. Leki jeżeli już jakieś zadziałają to na krótko. Po pewnym czasie napady znowu powracają i tak bez końca...

Nasza Karolcia ze względu na swoją chorobę, która w znaczym stopniu opóźnia Jej rozwój psychoruchowy, wymaga stałej i intensywnej rehabilitacji usprawniającej. To, co oferuje nam NFZ, to dla razy w tygodniu po pół godziny ćwiczeń. Dla Karolinki to zdecydowanie za mało...

Jesteśmy zmuszeni korzystać z rehabilitacji w prywatnych gabinetach. Pociąga to za sobą olbrzymie koszty . Miesięcznie musimy wydać na dodatkową rehabilitację około 1000 zł.


Oprócz stałej rehabilitacji w miejscu zamieszkania wskazane jest, aby Karolinka uczestniczyła w specjalnym programie leczniczo-rehabilitacyjnym w formie dwutygodniowych turnusów, gdzie byłaby poddawana intensywnemu usprawnianiu w formie róznorakich zajęć terapeutycznych tj. kinezyterapia,hipoterapia,terapia zajęciowa,ćwieczenia w wodzie,zajęcia logopedyczne, terapia cranio-sacrale,rotor,refleksoterapia, zajęcia wg Sherborne, dogoterapia.

Dzięki pomocy ludziom, którym, nasz los nie jest obojętny, mogłyśmy z Karolką  uczestniczyć już wielokrotnie na takim turnusie. Jednakże ważna jest kontynuacja tej terapii. Wiąże się to 
z koniecznością pobytu na 5-6 turnusach  w ciągu roku.
Pełen koszt pobytu dziecka z opiekunem na turnusie wynosi 5500zł.

Kwoty te, przewyższają możliwości finansowe naszej rodziny, dlatego ufając w Państwa dobroć zwracamy się z prośbą o pomoc .



Każda złotówka
to dla nas
bardzo wiele.
Każda złotówka
to dla Karolci
szansa na lepsze jutro...

 

Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja